Ja to się Panu pięknym za nadobne odwdzięczam. Tym straszeniem. Jedynie. A jako przeciwnik monopoli, cieszę się z udziału w rozbiciu kolejnego.
A jak się Pan tak rozglądać będzie, to może zauważy Pan coś interesującego, co tak by Panu umknęło?
Pozdrawiam z nadzieją.
Panie Kazimierzu
Ja to się Panu pięknym za nadobne odwdzięczam. Tym straszeniem. Jedynie.
A jako przeciwnik monopoli, cieszę się z udziału w rozbiciu kolejnego.
A jak się Pan tak rozglądać będzie, to może zauważy Pan coś interesującego, co tak by Panu umknęło?
Pozdrawiam z nadzieją.
Griszeq -- 09.12.2008 - 12:37