to jakby kwestia wtórna. Pytaniem jest, w jakim celu? Mam wrażenie, że wojna w Afganistanie ma dużo wspólnego z ropą naftową, a nie tylko konopiami.
A Izrael siedzi w samym środku regionu krajów arabskich niczym za przeproszeniem igła. T igła już tam wrosła na stałe. Tyle, że to bardzo nowoczesna igła i wyposażona w różnego rodzaju trucizny.
Przyznaję Panu rację [acz oczywiście niechętnie, boć to przecież niepoltycznie zgadzać się w jakichś kwestiach:-))], co do rozpatrywania tej sytuacji geopolitycznej przez wiadomy pryzmat. Co bardzo zakłóca obraz.
Kto stworzył talibów, Panie Igło,
to jakby kwestia wtórna. Pytaniem jest, w jakim celu? Mam wrażenie, że wojna w Afganistanie ma dużo wspólnego z ropą naftową, a nie tylko konopiami.
A Izrael siedzi w samym środku regionu krajów arabskich niczym za przeproszeniem igła. T igła już tam wrosła na stałe. Tyle, że to bardzo nowoczesna igła i wyposażona w różnego rodzaju trucizny.
Przyznaję Panu rację [acz oczywiście niechętnie, boć to przecież niepoltycznie zgadzać się w jakichś kwestiach:-))], co do rozpatrywania tej sytuacji geopolitycznej przez wiadomy pryzmat. Co bardzo zakłóca obraz.
Pozdrawiam serdecznie
abwarten und Tee trinken
Lorenzo -- 28.12.2008 - 14:25