Izraelski Inst.YW nagrodził najwiecej (ponad 4tys.) Polaków tytułem “sprawiedliwy…” za pomoc Żydom z narażeniem życia i rodziny, podczas gdy są kraje od Francji po Rosję, od Norwegii po Afrykę Płn. gdzie służalcze władze i instytucje pozarządowe administracyjnie wydawały Niemcom lub eksterminowały Żydów, a nie nagrodzono tym tytułem nikogo!... (np.Inst.YW odmówił szesnaście razy przez kilkadziesiąt lat tego tytułu zwierzchnikowi ukraińskiego kościoła grekokatolickiego we Lwowie A.Szeptyckiemu, popierającemu OUN, Banderę, Szuchewycz, UPA i SS Galizien) zatem “cierpiętnictwo” z tytułu “szmalcowników” zostawmy wszystkim innym narodom Europy…
Różne były dzieje “w przyrodzie” uratowanych Żydów… jedni zostawali lub wyjeżdżali do Izraela czy USA i całe życie pomagali zaprzyjaźnionym w “wieku ludobójstwa” Polakom oraz wszystkim innym nieznanym emigrantom z Polski, inni zapominali o poświęceniach oraz zagrożeniach życia i rodziny na rzecz “narodu wybranego”, nie dając nigdy znaku życia lub wręcz zostawali liderami szkalowania Polski o antysemityzm…. Byli i tacy Żydzi, których bolszewiccy “bracia” wciągnęli do komunistycznego aparatu przemocy NKWD i UB, gdzie odreagowywali “straumatyzowanie” holokaustu, maltretując, mordując w mękach i torturach, lub skazując na mordy sądowe, dziesiątki tysięcy patriotów polskich…
polska dla polaków... nauka dla nieuków... w pysk dla pyskaczy..
Izraelski Inst.YW nagrodził najwiecej (ponad 4tys.) Polaków tytułem “sprawiedliwy…” za pomoc Żydom z narażeniem życia i rodziny, podczas gdy są kraje od Francji po Rosję, od Norwegii po Afrykę Płn. gdzie służalcze władze i instytucje pozarządowe administracyjnie wydawały Niemcom lub eksterminowały Żydów, a nie nagrodzono tym tytułem nikogo!... (np.Inst.YW odmówił szesnaście razy przez kilkadziesiąt lat tego tytułu zwierzchnikowi ukraińskiego kościoła grekokatolickiego we Lwowie A.Szeptyckiemu, popierającemu OUN, Banderę, Szuchewycz, UPA i SS Galizien) zatem “cierpiętnictwo” z tytułu “szmalcowników” zostawmy wszystkim innym narodom Europy…
Różne były dzieje “w przyrodzie” uratowanych Żydów… jedni zostawali lub wyjeżdżali do Izraela czy USA i całe życie pomagali zaprzyjaźnionym w “wieku ludobójstwa” Polakom oraz wszystkim innym nieznanym emigrantom z Polski, inni zapominali o poświęceniach oraz zagrożeniach życia i rodziny na rzecz “narodu wybranego”, nie dając nigdy znaku życia lub wręcz zostawali liderami szkalowania Polski o antysemityzm…. Byli i tacy Żydzi, których bolszewiccy “bracia” wciągnęli do komunistycznego aparatu przemocy NKWD i UB, gdzie odreagowywali “straumatyzowanie” holokaustu, maltretując, mordując w mękach i torturach, lub skazując na mordy sądowe, dziesiątki tysięcy patriotów polskich…
Kirylejsky (gość) -- 17.05.2009 - 10:34