Cytaty: “...walka przeciwko Polakom… Ukraińcy mieli zamiar porozumieć się... rząd polski o żadnej takiej ugodzie słyszeć nie chciał... rozmowy nie przyniosły efektów… przywódcy tłumaczyli… że nie mieli innego wyjścia… namawiali Polaków do wspólnej walki przeciwko Niemcom… nie pozostało nic innego, jak usunąć ich przemocą...”
Podobnych kłamliwych frazesów nie można przyswoić na poziomie żadnej szkoły w Polsce, nawet z prac uzupełniających pseudohistoryków postkomunistycznych piszących w l.80/90-ych pod zamówienia polityczne Kuronia, Michnika, czy “Gazety…”, a jedynie z (1) odezw OUN-UPA z l.40-ych; (2) “literatury diaspory “banderowskiej” z USA, Kanady i Niemiec, propagowanej i rozwijanej twórczo na“banderyzowanej” Ukrainie przez SBU, otoczenie polityczne Juszczenki i żony pochodzącej z diaspory “banderowskiej” w USA; (3) publikacji “kanapowego” 7000 Zw.Ukraińców grupującego “rezunów” ich potomków i garstkę sympatyków, walczący o byt w świadomości 27000 zdeklarowanych w Spisie powszechnym z 2002r. obywateli pochodzenia Ukraińskiego… a także dotacje i zlecenia Św.Kongresu…“Banderowców”.
A co też mogli myśleć o tzw.“walce” OUN i UPA Ukraińcy urodzeni w Polsce? Trudno to stwierdzić, bo nie było odpowiednich badań socjologicznych, ale wiadomo mi co myśleli moi przodkowie, Rusini, którzy zbiegli po pół roku ukrywania się przed SB OUN, za niechęć do terroru OUN i UPA, z okol.Lwowa, a przeżyli normalne życie w Polsce – wstydząc się w głębi duszy za dzikie ludobójstwo “rezunów”- ale traktowani sprawiedliwie zarówno przez komunistyczne władze oraz tolerancyjnych sąsiadów, często straumatyzowanych ofiar SSGalizien z Zamojszczyzny, Policji Ukraińskiej i Strażników obozowych oraz “rezunów“OUN i UPA z Wołynia i Galicji Wsch…
I tak zapewne czuła i myślała , poza watażkami OUN i UPA zbiegłymi do Niemiec, Kanady i USA, zdecydowana większość nie repatriowanych “dobrowolnie” do CCCP, skoro z 300 do 500tyś. Rusinów, Bojków, Łemków, czy świadomych Ukraińców, w 2-3-im pokoleniu pochodzenie Ukraińskie zadeklarowało ok.27 000 osób, w porównaniu z ok.500-tysieczną świadomą mniejszością niemiecką.
"polska dla polaków..." hańba dla "rezunów" OUN i UPA...
Cytaty: “...walka przeciwko Polakom… Ukraińcy mieli zamiar porozumieć się... rząd polski o żadnej takiej ugodzie słyszeć nie chciał... rozmowy nie przyniosły efektów… przywódcy tłumaczyli… że nie mieli innego wyjścia… namawiali Polaków do wspólnej walki przeciwko Niemcom… nie pozostało nic innego, jak usunąć ich przemocą...”
Podobnych kłamliwych frazesów nie można przyswoić na poziomie żadnej szkoły w Polsce, nawet z prac uzupełniających pseudohistoryków postkomunistycznych piszących w l.80/90-ych pod zamówienia polityczne Kuronia, Michnika, czy “Gazety…”, a jedynie z (1) odezw OUN-UPA z l.40-ych; (2) “literatury diaspory “banderowskiej” z USA, Kanady i Niemiec, propagowanej i rozwijanej twórczo na“banderyzowanej” Ukrainie przez SBU, otoczenie polityczne Juszczenki i żony pochodzącej z diaspory “banderowskiej” w USA; (3) publikacji “kanapowego” 7000 Zw.Ukraińców grupującego “rezunów” ich potomków i garstkę sympatyków, walczący o byt w świadomości 27000 zdeklarowanych w Spisie powszechnym z 2002r. obywateli pochodzenia Ukraińskiego… a także dotacje i zlecenia Św.Kongresu…“Banderowców”.
A co też mogli myśleć o tzw.“walce” OUN i UPA Ukraińcy urodzeni w Polsce? Trudno to stwierdzić, bo nie było odpowiednich badań socjologicznych, ale wiadomo mi co myśleli moi przodkowie, Rusini, którzy zbiegli po pół roku ukrywania się przed SB OUN, za niechęć do terroru OUN i UPA, z okol.Lwowa, a przeżyli normalne życie w Polsce – wstydząc się w głębi duszy za dzikie ludobójstwo “rezunów”- ale traktowani sprawiedliwie zarówno przez komunistyczne władze oraz tolerancyjnych sąsiadów, często straumatyzowanych ofiar SSGalizien z Zamojszczyzny, Policji Ukraińskiej i Strażników obozowych oraz “rezunów“OUN i UPA z Wołynia i Galicji Wsch…
Kirylejsky (gość) -- 18.05.2009 - 11:14I tak zapewne czuła i myślała , poza watażkami OUN i UPA zbiegłymi do Niemiec, Kanady i USA, zdecydowana większość nie repatriowanych “dobrowolnie” do CCCP, skoro z 300 do 500tyś. Rusinów, Bojków, Łemków, czy świadomych Ukraińców, w 2-3-im pokoleniu pochodzenie Ukraińskie zadeklarowało ok.27 000 osób, w porównaniu z ok.500-tysieczną świadomą mniejszością niemiecką.