Ostatni akapit tekstu p.Yassy przeczytałem nieuważnie i w swej zarozumiałości słowo “pozdrawiam” przeczytałem jako “zapraszam”.
Zamiast zjadliwej ironii wyszedł nietakt, za który przepraszam.
Za pozdrowienia serdeczne równie serdecznie dziękuję!
Jak się człowiek śpieszy...
Ostatni akapit tekstu p.Yassy przeczytałem nieuważnie i w swej zarozumiałości słowo “pozdrawiam” przeczytałem jako “zapraszam”.
Zamiast zjadliwej ironii wyszedł nietakt, za który przepraszam.
Za pozdrowienia serdeczne równie serdecznie dziękuję!
Hodowca królików zawstydzony (gość) -- 11.08.2009 - 21:49