To chyba nie pierwszy raz “pomijam” Pana. :) No doprawdy, mea culpa! Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia jak temu zaradzić w przyszłości. Straszny nieporządek! ;)
Pozdrawiam nieustająco.
Panie Jerzy
To chyba nie pierwszy raz “pomijam” Pana. :)
No doprawdy, mea culpa!
Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia jak temu zaradzić w przyszłości.
Straszny nieporządek! ;)
Pozdrawiam nieustająco.
Magia -- 03.12.2009 - 15:38