Co to jest, na miłość boską, blackberry? :)
Za to masz morskie jabłuszko, co nie uprawnia Cię do odebrania legitki u konserwatystów.
P.S. Żebyś już nie musiała się osobiście chichrać z agrafek i strusi ->
“Sushi za to pasjami mogę jeść i nie sądzę, żeby akurat z powodu trendy , bo owoców morza tak samo, o ile nie bardziej trendy, nie znoszę.”
:)
Z niektórymi jest jeszcze gorzej.
Co to jest, na miłość boską, blackberry? :)
Za to masz morskie jabłuszko, co nie uprawnia Cię do odebrania legitki u konserwatystów.
P.S. Żebyś już nie musiała się osobiście chichrać z agrafek i strusi ->
“Sushi za to pasjami mogę jeść i nie sądzę, żeby akurat z powodu trendy , bo owoców morza tak samo, o ile nie bardziej trendy, nie znoszę.”
:)