druga – prawo przedstawienia mysli freuda w sposob maksymalnie obiektywny i oczekiwanie na dyskusje o tezach fruda, a nie o zapatrywaniach andrzeja kleiny. bo do dyskujsi o freudzie, nie jest nam potrzebna wiedza, czy AK zgadza sie z freudem czy nie i jaki jest jego osobisty poglad na religie – dla zachowania czystosci dyskusji AK staral sie okreslania wlasnego stanowiska uniknac.
mnie samemu te dwie odrebne kwestie sie pomieszaly, ale po dluzszym zastanowieniu sie w miarerozumiem ucieczke AK na drzewo, jak i rozumiem ostatnie wspinanie sie na drzewo lorenzo.
Ja już nie rozumiem czegoś. Wszak problem dotyczy tego: – czy właściwie się rozmówcy odnieści do Freudy – czy właściwie do Kleiny – czy też jeszcze czego innego
Moim zdaniem ta dysputa o tym mija się z celem – chyba każdy ma swoje zdanie w tek kwestii i nie zamierza rezygnować. Chyba dłuższa dyskusja na ten temat niczego nie zmieni.
Hexenhammer milczy, ja uważam, że nie warto tego rozgrzebywać a Wyrus i Kleina dali sobie po “razowi” i mam nadzieję temn remis pozostanie – chyba, że komuś na wielości komentarzy zależy no to pewnie będzie jeszcze “wiercenie dziury w całym”.
Hgrisza
druga – prawo przedstawienia mysli freuda w sposob maksymalnie obiektywny i oczekiwanie na dyskusje o tezach fruda, a nie o zapatrywaniach andrzeja kleiny. bo do dyskujsi o freudzie, nie jest nam potrzebna wiedza, czy AK zgadza sie z freudem czy nie i jaki jest jego osobisty poglad na religie – dla zachowania czystosci dyskusji AK staral sie okreslania wlasnego stanowiska uniknac.
mnie samemu te dwie odrebne kwestie sie pomieszaly, ale po dluzszym zastanowieniu sie w miarerozumiem ucieczke AK na drzewo, jak i rozumiem ostatnie wspinanie sie na drzewo lorenzo.
Ja już nie rozumiem czegoś. Wszak problem dotyczy tego: – czy właściwie się rozmówcy odnieści do Freudy – czy właściwie do Kleiny – czy też jeszcze czego innego
Moim zdaniem ta dysputa o tym mija się z celem – chyba każdy ma swoje zdanie w tek kwestii i nie zamierza rezygnować. Chyba dłuższa dyskusja na ten temat niczego nie zmieni.
Hexenhammer milczy, ja uważam, że nie warto tego rozgrzebywać a Wyrus i Kleina dali sobie po “razowi” i mam nadzieję temn remis pozostanie – chyba, że komuś na wielości komentarzy zależy no to pewnie będzie jeszcze “wiercenie dziury w całym”.
pozdrawiam.
poldek34 -- 04.01.2008 - 15:10