to podstawówka. Mam podobne zdanie do Twojego, lubię rozmowy na lekcjach i uważam je za potrzebne. Czasem jednak dziwi mnie reakcja dzieci – wtedy się zastanawiam, czy nie powiedziałam za dużo. Albo za mało.
Grzesiu,
to podstawówka.
Agnieszka -- 05.01.2008 - 22:04Mam podobne zdanie do Twojego, lubię rozmowy na lekcjach i uważam je za potrzebne. Czasem jednak dziwi mnie reakcja dzieci – wtedy się zastanawiam, czy nie powiedziałam za dużo. Albo za mało.