Młodzieniec by musiał trochę zmienić zasady gry i walnąć szatana szachownica w bańkę. To moja rada, sądzę że skuteczna. :)
Przepisy gry nie są w sumie najważniejsze, jeśli gramy z kimś tak nieznośnym. Pozdro
Staszku
Młodzieniec by musiał trochę zmienić zasady gry i walnąć szatana szachownica w bańkę.
To moja rada, sądzę że skuteczna.
:)
Przepisy gry nie są w sumie najważniejsze, jeśli gramy z kimś tak nieznośnym.
Jacek Jarecki -- 19.03.2008 - 19:27Pozdro