Całe to dumanie jak to jest z tym Luckiem bierze sie właśnie od genezy, którą szybko przeskoczyłeś.
Był sobie doskonały Lucek i nagle sobie wykoncypował, że bedzie lepszy od Boga? Skąd mu sie to wzięło. Piszesz z pychy. No a skąd się wzięła pycha?
Skoro Bóg wiedział, ze się Lucek wyłoży na tej pysze to nie mógł wcześniej interweniować?
A może Mu było na rękę, żeby szatan kombinował?
poldek uciekłeś w bok
Całe to dumanie jak to jest z tym Luckiem bierze sie właśnie od genezy, którą szybko przeskoczyłeś.
Był sobie doskonały Lucek i nagle sobie wykoncypował, że bedzie lepszy od Boga? Skąd mu sie to wzięło. Piszesz z pychy. No a skąd się wzięła pycha?
sajonara -- 20.03.2008 - 16:34Skoro Bóg wiedział, ze się Lucek wyłoży na tej pysze to nie mógł wcześniej interweniować?
A może Mu było na rękę, żeby szatan kombinował?