Szatan jest jeszcze bardziej uprzywilejowany, ma bardzo wielu zdolnych uczniów- naśladowców, a i klimat (wieczne spory, wojny) wręcz wymarzony aby triumfować.
Symbolika Niedzieli pozostaje, dla coraz większej rzeczy wiernych, tylko jednym z wielu atrybutów religii.
Na co dzień to jednak ten ów (czyżby chwilowy?) zwycięzca odnosi sukces za sukcesem, a skoro „chwilowy”, to czemuż to chwila zdaje się być wiecznością, dla wielu przegranych prawdziwą udręką?
W dzisiejszych czasach
Szatan jest jeszcze bardziej uprzywilejowany, ma bardzo wielu zdolnych uczniów- naśladowców, a i klimat (wieczne spory, wojny) wręcz wymarzony aby triumfować.
Symbolika Niedzieli pozostaje, dla coraz większej rzeczy wiernych, tylko jednym z wielu atrybutów religii.
Na co dzień to jednak ten ów (czyżby chwilowy?) zwycięzca odnosi sukces za sukcesem, a skoro „chwilowy”, to czemuż to chwila zdaje się być wiecznością, dla wielu przegranych prawdziwą udręką?
MarekPl -- 19.03.2008 - 20:25