Temu tam, chutliwemu Igle, rozchodzi się, że u nas, w województwach centralnych, jak Pan na obrzeżach miasta trukniesz, to zaraz ku Panu (albo ku temu tam Igle, b ja nie trukam) przyjdzie taka koza niedwuznaczna. W kwestii utylitarnej nieco odmienna od tego co pan napisał. Jak tam u Was jest w Galicji nie wiem, bo – jak powszechnie wiadomo – nie bywam.
W każdym zaś razie, takich z brodami i rogami to nigdzie nie widziałem. Chociaż prawda, że dla porządnego charakteru, który mam wpojony socjalizacyjnie, nie przyglądałem się zanadto.
Choć mówi niektórzy, podobnie jak i Pan Szanowny, że faktycznie – z dalekich wschodnich krain niektóre się wywodzą.
Nie zachęcam, ale staram się nieporozumienie językowe wytłumaczyć
Panie Lorenzo, ja już nie mogę,
że Pan taki opór stawiasz. Poznawczy.
Temu tam, chutliwemu Igle, rozchodzi się, że u nas, w województwach centralnych, jak Pan na obrzeżach miasta trukniesz, to zaraz ku Panu (albo ku temu tam Igle, b ja nie trukam) przyjdzie taka koza niedwuznaczna. W kwestii utylitarnej nieco odmienna od tego co pan napisał. Jak tam u Was jest w Galicji nie wiem, bo – jak powszechnie wiadomo – nie bywam.
W każdym zaś razie, takich z brodami i rogami to nigdzie nie widziałem. Chociaż prawda, że dla porządnego charakteru, który mam wpojony socjalizacyjnie, nie przyglądałem się zanadto.
Choć mówi niektórzy, podobnie jak i Pan Szanowny, że faktycznie – z dalekich wschodnich krain niektóre się wywodzą.
Nie zachęcam, ale staram się nieporozumienie językowe wytłumaczyć
Pozdrawiam znacząco
yayco -- 22.04.2008 - 21:00