Z Ochoty to Pani Gretchen jest, ale pisała wczoraj, że jest stara i się w pledy owija. A z Woli to ja wewogóle nikogo nie znam.
Mnie to nawet, proszę Pana widok na Grochów budowa zasłoniła.
A tak poważnie, to faktycznie jakoś mi cóś brakuje. Pani Magia z rzadka się pojawia. Fakt, że ostra ostatnio jak Rawa Lux, ale rzadko.
Pani Gretchen się w ciepłe poowijała i tylko cicho jęczy, że jej piecyk dymi. Zielona Gęś, kurde. O innych nieobecnych, co to Pan wiesz, a ja rozumiem, nie wspomnę.
Widzialeś Pan taki ruski film (niezły bardzo) Tak tu cicho o zmierzchu?. Też był o ostrych kobitach.
Panie Lorenzo,
jakie znowu Bagno?
Z Ochoty to Pani Gretchen jest, ale pisała wczoraj, że jest stara i się w pledy owija. A z Woli to ja wewogóle nikogo nie znam.
Mnie to nawet, proszę Pana widok na Grochów budowa zasłoniła.
A tak poważnie, to faktycznie jakoś mi cóś brakuje. Pani Magia z rzadka się pojawia. Fakt, że ostra ostatnio jak Rawa Lux, ale rzadko.
Pani Gretchen się w ciepłe poowijała i tylko cicho jęczy, że jej piecyk dymi. Zielona Gęś, kurde. O innych nieobecnych, co to Pan wiesz, a ja rozumiem, nie wspomnę.
Widzialeś Pan taki ruski film (niezły bardzo) Tak tu cicho o zmierzchu?. Też był o ostrych kobitach.
Pozdrawiam się z Panem
yayco -- 07.05.2008 - 16:56