Nie, nie obejrzę. Bo, jak słusznie Pan podejrzewał, nie znoszę nieambitnych filmów. Dlatego też zapodałam sobie na dzisiejsze popołudnie Piąty element. Z Oldmanem, też.
Pozdrawiam ze szklaneczką napoju z regionu Zachodniego Przylądka…
p.s. A pomidory już kupiłam. Niemniej jednak, dziękuję za podzielenie się ze mną radością wielką, że świeże Panu do warzywniaka rzucili.
Panie Yayco
Nie, nie obejrzę. Bo, jak słusznie Pan podejrzewał, nie znoszę nieambitnych filmów. Dlatego też zapodałam sobie na dzisiejsze popołudnie Piąty element. Z Oldmanem, też.
Pozdrawiam ze szklaneczką napoju z regionu Zachodniego Przylądka…
p.s. A pomidory już kupiłam. Niemniej jednak, dziękuję za podzielenie się ze mną radością wielką, że świeże Panu do warzywniaka rzucili.
Magia -- 09.05.2008 - 16:50