Wiedząc o komiksach ukazujących się w Izraelu, a przedstawiających Polaków jako winnych zagłady Żydów, zaś Niemców jako życzliwych ofiarom świadków zagłady trudno uwierzyć w tę pamięć jako coś powszechnego. Chciałbym by miał Pan rację.
Pozdrawiam
Panie Borsuku!
Wiedząc o komiksach ukazujących się w Izraelu, a przedstawiających Polaków jako winnych zagłady Żydów, zaś Niemców jako życzliwych ofiarom świadków zagłady trudno uwierzyć w tę pamięć jako coś powszechnego. Chciałbym by miał Pan rację.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 20.05.2008 - 10:35