jeśli idzie o wino, to istotne jest jego dopowietrzenie (bo to nie tylko o tlen chodzi).
Dlatego dekanter powinien być tak zbudowany, żeby powierzchnia wina była jak największa.
Są oczywiściie wyjątki, bo taki na przykład cabernet nie jest aż tak wymagający i dekanter może być jak wazonik.
Poza tym w karafce może Pan trzymać wypiteczność nawet latami (jeśli korek szczelny), a dekanter jest na pól godziny, czasem nieco dłużej, ale wypija się wszystko.
Niektóre dekantery zą żaroodporne, bo niektóre wina wlewa się, podgrzewając szyjkę.
Panie Maxie,
jeśli idzie o wino, to istotne jest jego dopowietrzenie (bo to nie tylko o tlen chodzi).
Dlatego dekanter powinien być tak zbudowany, żeby powierzchnia wina była jak największa.
Są oczywiściie wyjątki, bo taki na przykład cabernet nie jest aż tak wymagający i dekanter może być jak wazonik.
Poza tym w karafce może Pan trzymać wypiteczność nawet latami (jeśli korek szczelny), a dekanter jest na pól godziny, czasem nieco dłużej, ale wypija się wszystko.
Niektóre dekantery zą żaroodporne, bo niektóre wina wlewa się, podgrzewając szyjkę.
To tak z grubsza.
Pozdrawiam
yayco -- 25.06.2008 - 22:27