Stałem przeciwko “przedstawicielom ludu pracującego miast i wsi”, którzy w istocie ten lud oszukiwali. Zawsze. Za komuny i teraz.
Potwierdzam zaś, że Polską, szczególnie powiatową, rządzą sitwy, żerujące na państwowej własności i rozdętej biurokracji.
Igła
Stałem przeciwko “przedstawicielom ludu pracującego miast i wsi”, którzy w istocie ten lud oszukiwali. Zawsze. Za komuny i teraz.
Potwierdzam zaś, że Polską, szczególnie powiatową, rządzą sitwy, żerujące na państwowej własności i rozdętej biurokracji.
Stary -- 20.08.2008 - 12:44