Powiem to raz i mam nadzieje wystarczy – nie jest nam po drodze ze stylem. Całkowicie. W każdym razie mi nie jest po drodze z Pana formami wypowiedzi. A przeczytałem ich wystarczająco sporo, by wyrobić sobie zdanie. Jednoznaczne.
Proponuje po dżentelmeńsku się ignorować – chyba ze ktoryś z nas przekroczy granice warunkujące do zgłoszenia komentarza jako niezgodnego z regulaminem tego miejsca.
Absolutnie nie interesuje mnie, co ma Pan do powiedzenia w jakiejkoliwek sprawie, prosze uznać że moje wypociny mają taką samą wartość dla Pana.
Panie Krk
Powiem to raz i mam nadzieje wystarczy – nie jest nam po drodze ze stylem. Całkowicie. W każdym razie mi nie jest po drodze z Pana formami wypowiedzi. A przeczytałem ich wystarczająco sporo, by wyrobić sobie zdanie. Jednoznaczne.
Proponuje po dżentelmeńsku się ignorować – chyba ze ktoryś z nas przekroczy granice warunkujące do zgłoszenia komentarza jako niezgodnego z regulaminem tego miejsca.
Absolutnie nie interesuje mnie, co ma Pan do powiedzenia w jakiejkoliwek sprawie, prosze uznać że moje wypociny mają taką samą wartość dla Pana.
To byłoby na tyle.
Griszeq -- 20.08.2008 - 15:13