No przecie w domyśle było gdy mówiłem o zaufanych – że nie starczyło kompetentnych, dla obsadzenia potrzebnej dla przemiany ducha instytucji – istotnych stanowisk.
A z Kaczmarkiem to już wyskoczyłaś jak Filipinka z konopki – toż on był właśnie z tych kompetentnych jak najbardziej, tym zdobył zaufanie, jak się okazało – chybione.
Więc skąd brać tych kompetentnych nie podejrzanych o zawiedzenie zaufania, Panno Mądralińska? Świadomość mając że jakieś 80% – 90% kompetentnych to ludzie ansienreżymu, w mniejszym lub większym stopniu?
No, Panno Mądralińska?
Ostatnio wkurwił mnie kolega, pojebany komuch zresztą, taki ideowy, gdy zaczął mnie przekonywać że II RP była głupia, bo nie uzbroiła się jak Niemcy i Ruscy.
Ten kolega tak naprawdę głupi nie jest, ale komuchowego(tak naprawdę to antyklerykalnego) pierdolca ma, i żadna z nim dyskusja. Tak jak z niektórymi tutaj.
Tyle że ten mój kolega to ideowiec, nic z tego nie ma.
Nie tak jak niektórzy tu, zawdzięczający kurewstwu III RP, – osobistą pozycję i dobrobyt. Z takimi tym bardziej nie ma sensu gadać.
"Stanowisk nie obsadza się ludźmi zaufanymi lecz kompetentnymi."
No przecie w domyśle było gdy mówiłem o zaufanych – że nie starczyło kompetentnych, dla obsadzenia potrzebnej dla przemiany ducha instytucji – istotnych stanowisk.
A z Kaczmarkiem to już wyskoczyłaś jak Filipinka z konopki – toż on był właśnie z tych kompetentnych jak najbardziej, tym zdobył zaufanie, jak się okazało – chybione.
Więc skąd brać tych kompetentnych nie podejrzanych o zawiedzenie zaufania, Panno Mądralińska? Świadomość mając że jakieś 80% – 90% kompetentnych to ludzie ansienreżymu, w mniejszym lub większym stopniu?
No, Panno Mądralińska?
Ostatnio wkurwił mnie kolega, pojebany komuch zresztą, taki ideowy, gdy zaczął mnie przekonywać że II RP była głupia, bo nie uzbroiła się jak Niemcy i Ruscy.
Krk -- 21.08.2008 - 19:25Ten kolega tak naprawdę głupi nie jest, ale komuchowego(tak naprawdę to antyklerykalnego) pierdolca ma, i żadna z nim dyskusja. Tak jak z niektórymi tutaj.
Tyle że ten mój kolega to ideowiec, nic z tego nie ma.
Nie tak jak niektórzy tu, zawdzięczający kurewstwu III RP, – osobistą pozycję i dobrobyt. Z takimi tym bardziej nie ma sensu gadać.