ad 2.
Mam wrażenie, że już za późno.
Nie wiem, czy trwa strajk, wiem z rozmów prywatnych i publicznych, że większość straciła chęć uczestnictwa.
I bywania tu.
Więc jeżeli Sergiuszowi i Igle 20 osób w różnym wieku o róznych poglądach i w ogóle różnych mówi, że sa pijani, to najprawdopodobniej są.
Szkoda,że tego nie widzą.
W każdym razie sytuacja wygląda tak, że w wyniku działań ich poszli sobie Max, Lorenzo, Jotesz, Oszust, Mindrunner, chwilę wcześniej Kleina, prawdopodobnie Tarantula, Nie wiadomo co z Griszqiem, Odysem. Nie ma Delilah. itd
Gretchen się zastanawia.Prawdopodobnie Jacek. Ka.
Ja nie mam po co pisać.
O Madzie i Docencie nawet nie wspominam, bo wszyscy wiedzą, co i jak.
ad 3.
Już biorą.
W dodatku większość ma wrażenie, że to celowe działanie lub próba zmiany formuły i zrobienia np. prawackiego portalu tu i pozbyciua się osób, które nie pasują.
No bo trudno uwierzyć, że nagle dwu osobom totalnie bez powodu odpierdoliło.
ad 4.
Bez ludzi nie jest to łatwe, chyba, że Igła i Sergiusz ściągną nowych lub namówią częśc do powrotu.
jarecki
Po co się wtrącam – ktoś spyta? Sam nie wiem, bo widzę nadzwyczajną determinację po obydwu stronach. Byłem w obozie Mad Doga ( choć go nie lubię ) – przez dziurę w płocie zostawioną na TXT przez Stopczyka się przecisnąłem – już widzę dechami zabita. W sumie to przypomina bitwę pod Mątwami. Przed – nastrój bojowy, w trakcie – masakra, a po wszystkim już tylko żal i pustka.
No i racja, obie strony się okopały na swoich pozycjach.Już mało kto wierzy w porozumienie.
I najbardziej przychylne redakcji osoby też nie.
Zresztą nie widać, by redakcji zalażało na kogokolwiek powrocie, raczej zależało na wyrzuceniu chyba.
ad twoje “wkurwiacze”.
Punkt pierwszy znaczy bieżączka i ostatni -mam takie samo wrażenie.
W sumie o mediach obywatelskich też.
Bo po co gadać, wystarczyło je robić.
Co do magii, to akurat była nieraz i nie dwa, i Magia była.
Bywało magicznie.
BYwało ciepło.
Bywało mądrze.Wiadome, magia może być wszędzie, ale nie jest to takie łatwe.
jarecki
To tyle. Rozumiem, że ten tekst zaraz znajdzie się w jakiejś piwnicy, ale żeby było jasne. Bez zrealizowania punktów 1 i 2 – uważam, że nie ma sensu dalej się tutaj produkować, czyli „trza sztrejkować”
Pewnie tak.
A “sztrejkowanie” nie wiem czy coś da.
Bo widać chyba o to chodziło.
Bardzo sensownie,
ad 1.
Zgoda
ad 2.
Mam wrażenie, że już za późno.
Nie wiem, czy trwa strajk, wiem z rozmów prywatnych i publicznych, że większość straciła chęć uczestnictwa.
I bywania tu.
Więc jeżeli Sergiuszowi i Igle 20 osób w różnym wieku o róznych poglądach i w ogóle różnych mówi, że sa pijani, to najprawdopodobniej są.
Szkoda,że tego nie widzą.
W każdym razie sytuacja wygląda tak, że w wyniku działań ich poszli sobie Max, Lorenzo, Jotesz, Oszust, Mindrunner, chwilę wcześniej Kleina, prawdopodobnie Tarantula, Nie wiadomo co z Griszqiem, Odysem. Nie ma Delilah. itd
Gretchen się zastanawia.Prawdopodobnie Jacek. Ka.
Ja nie mam po co pisać.
O Madzie i Docencie nawet nie wspominam, bo wszyscy wiedzą, co i jak.
ad 3.
Już biorą.
W dodatku większość ma wrażenie, że to celowe działanie lub próba zmiany formuły i zrobienia np. prawackiego portalu tu i pozbyciua się osób, które nie pasują.
No bo trudno uwierzyć, że nagle dwu osobom totalnie bez powodu odpierdoliło.
ad 4.
Bez ludzi nie jest to łatwe, chyba, że Igła i Sergiusz ściągną nowych lub namówią częśc do powrotu.
Po co się wtrącam – ktoś spyta? Sam nie wiem, bo widzę nadzwyczajną determinację po obydwu stronach. Byłem w obozie Mad Doga ( choć go nie lubię ) – przez dziurę w płocie zostawioną na TXT przez Stopczyka się przecisnąłem – już widzę dechami zabita. W sumie to przypomina bitwę pod Mątwami. Przed – nastrój bojowy, w trakcie – masakra, a po wszystkim już tylko żal i pustka.
No i racja, obie strony się okopały na swoich pozycjach.Już mało kto wierzy w porozumienie.
I najbardziej przychylne redakcji osoby też nie.
Zresztą nie widać, by redakcji zalażało na kogokolwiek powrocie, raczej zależało na wyrzuceniu chyba.
ad twoje “wkurwiacze”.
Punkt pierwszy znaczy bieżączka i ostatni -mam takie samo wrażenie.
W sumie o mediach obywatelskich też.
Bo po co gadać, wystarczyło je robić.
Co do magii, to akurat była nieraz i nie dwa, i Magia była.
Bywało magicznie.
BYwało ciepło.
Bywało mądrze.Wiadome, magia może być wszędzie, ale nie jest to takie łatwe.
To tyle. Rozumiem, że ten tekst zaraz znajdzie się w jakiejś piwnicy, ale żeby było jasne. Bez zrealizowania punktów 1 i 2 – uważam, że nie ma sensu dalej się tutaj produkować, czyli „trza sztrejkować”
Pewnie tak.
grześ -- 22.03.2009 - 11:23A “sztrejkowanie” nie wiem czy coś da.
Bo widać chyba o to chodziło.