kończąc temat, myślę że dość tej ściemy i robienia z Mad Doga biednej ofiary wściekłych adminów.
Prawda jest taka, że tylko generalnie ślepy i świeżo wyjęty z puszczy może nie wiedzieć, że Mad Dog już jakiś czas temu postanowił pójść na swoje. W swoich notkach na TXT od pewnego czasu intensywnie promował różne nowe adresy swoich netowych eksperymentów i pomysłów. Nie ma w tym nic złego, to wolny kraj. Jednak świadome łamanie regulaminu pomimo życzliwych ostrzeżeń, systematyczne obrażanie i czarny PR wobec prowadzących TXT, by na koniec pojechać na zrobieniu z siebie szykanowanej ofiary, to jest o kilometr za wiele.
Z Mad Dogiem pożegnaliśmy się definitywnie. Jego blog został odblokowany na 24 godziny, by mógł sobie skopiować co chce, a inni zajrzeć, jeśli chcą.
I to wszystko w tej sprawie.
P.S. co do regulaminów, taka sobie, hehe, ciekawostka – regulamin Mad Doga z 7 czy 13 Marca 2009:
Jacek,
kończąc temat, myślę że dość tej ściemy i robienia z Mad Doga biednej ofiary wściekłych adminów.
Prawda jest taka, że tylko generalnie ślepy i świeżo wyjęty z puszczy może nie wiedzieć, że Mad Dog już jakiś czas temu postanowił pójść na swoje. W swoich notkach na TXT od pewnego czasu intensywnie promował różne nowe adresy swoich netowych eksperymentów i pomysłów. Nie ma w tym nic złego, to wolny kraj. Jednak świadome łamanie regulaminu pomimo życzliwych ostrzeżeń, systematyczne obrażanie i czarny PR wobec prowadzących TXT, by na koniec pojechać na zrobieniu z siebie szykanowanej ofiary, to jest o kilometr za wiele.
Z Mad Dogiem pożegnaliśmy się definitywnie. Jego blog został odblokowany na 24 godziny, by mógł sobie skopiować co chce, a inni zajrzeć, jeśli chcą.
I to wszystko w tej sprawie.
P.S. co do regulaminów, taka sobie, hehe, ciekawostka – regulamin Mad Doga z 7 czy 13 Marca 2009:
No, to wszystko jasne.
Cześć.
s e r g i u s z -- 23.03.2009 - 06:58