Wspominał Pan o bliżej nieokreśonym miejscu publicznym, nie raczył Pan sprecyzować, jakie wymogi reprezentatywności powinno ono spełniać.
Nie dość że Pan kombinuje, to jeszcze jakoś mgliście i wyjątkowo pokrętnie.
>Panie Yayco
Wspominał Pan o bliżej nieokreśonym miejscu publicznym, nie raczył Pan sprecyzować, jakie wymogi reprezentatywności powinno ono spełniać.
Nie dość że Pan kombinuje, to jeszcze jakoś mgliście i wyjątkowo pokrętnie.
Delilah -- 20.02.2008 - 13:06