jak tylko skończę zapalnowane lektury na najbliższe dwa- trzy miesiące, bo
pomimo
umiejętności wyszkolonej szybkiego czytania (kursy itp) to kilka miesięcy w
kajeciku czytelniczym mam zabukowane i jakoś np. “Bakunowy faktor” Johna Bartha
nie chce czekać(a czeka od dwóch lat:)) , ba podejrzewam że nawet oprotestowałby “bezkolejkowość”,
a na to pozwolić sobie nie mogę:)
Prezes , Traktor, Redaktor
Ależ z przyjemnością się złamię
jak tylko skończę zapalnowane lektury na najbliższe dwa- trzy miesiące, bo
pomimo
umiejętności wyszkolonej szybkiego czytania (kursy itp) to kilka miesięcy w
kajeciku czytelniczym mam zabukowane i jakoś np. “Bakunowy faktor” Johna Bartha
nie chce czekać(a czeka od dwóch lat:)) , ba podejrzewam że nawet oprotestowałby “bezkolejkowość”,
a na to pozwolić sobie nie mogę:)
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 18.03.2008 - 20:18