Obie Panie niestety zupełnie błędnie interpretują moje wejście. Skoro trzeba otwartym tekstem, bardzo proszę: moje poglądy nie mają tu nic do rzeczy, jeśli o nich piszę, to nigdy “niechcący”, natomiast słowa “uzależnienie” użyłem chcący i je podtrzymuję, zresztą Pani Renata sama to uzależnienie potwierdza w słowach, że nie pisze wcale o PO tylko o PiS i Kaczyńskich – to klasyka uzależnienia od ideologicznego bądź partyjnego wroga ;)
I teraz jeszcze bardziej otwartym tekstem: jasne, każdy może pisać co mu się podoba, ale ja Pani Renacie dobrze życzę i tylko temu zawdzięcza moje z przymrużeniem oka zaczepki, bo przecież taką właśnie jednostronną optyką polityczną wypracowała sobie Pani Renata w innym miejscu swoistą legendę. Natomiast na TXT zaczęła bardzo sympatycznie od wątków osobistych, z ciepłymi klimatami, jednak teraz, koncentrując się na utartej tematyce, czyli zwalczaniu Kaczyńskich, Pani Renata zaczyna odtwarzać dotychczasowy wizerunek, który, chętnie to dodam, był częstokroć przerysowany na niekorzyść.
Zatem interpretowanie mojej zwyczajowej gospodarskiej troski o faktyczne dobro bywalców TXT, niezależnie od ich sympatii i antypatii politycznych, niech będzie tak właśnie odczytywane, jako życzliwa troska. To moja jedyna motywacja.
Oczywiście zrobi Pani Renata jak zechce, ale byłbym zobowiązany za niedopisywanie mi rzeczy, których w katalogu intencji nie posiadam.
RRK, Delilah
Obie Panie niestety zupełnie błędnie interpretują moje wejście. Skoro trzeba otwartym tekstem, bardzo proszę: moje poglądy nie mają tu nic do rzeczy, jeśli o nich piszę, to nigdy “niechcący”, natomiast słowa “uzależnienie” użyłem chcący i je podtrzymuję, zresztą Pani Renata sama to uzależnienie potwierdza w słowach, że nie pisze wcale o PO tylko o PiS i Kaczyńskich – to klasyka uzależnienia od ideologicznego bądź partyjnego wroga ;)
I teraz jeszcze bardziej otwartym tekstem: jasne, każdy może pisać co mu się podoba, ale ja Pani Renacie dobrze życzę i tylko temu zawdzięcza moje z przymrużeniem oka zaczepki, bo przecież taką właśnie jednostronną optyką polityczną wypracowała sobie Pani Renata w innym miejscu swoistą legendę. Natomiast na TXT zaczęła bardzo sympatycznie od wątków osobistych, z ciepłymi klimatami, jednak teraz, koncentrując się na utartej tematyce, czyli zwalczaniu Kaczyńskich, Pani Renata zaczyna odtwarzać dotychczasowy wizerunek, który, chętnie to dodam, był częstokroć przerysowany na niekorzyść.
Zatem interpretowanie mojej zwyczajowej gospodarskiej troski o faktyczne dobro bywalców TXT, niezależnie od ich sympatii i antypatii politycznych, niech będzie tak właśnie odczytywane, jako życzliwa troska. To moja jedyna motywacja.
Oczywiście zrobi Pani Renata jak zechce, ale byłbym zobowiązany za niedopisywanie mi rzeczy, których w katalogu intencji nie posiadam.
Pozdrowienia.
s e r g i u s z -- 20.03.2008 - 21:56