Ja stosuje dekalog, a to nie pozwala mi oceniać kogoś za życia, gdy jeszcze nie skończył swojej prezydentury, podpierać się sondażami i wypowiadać w imieniu Polaków.
Jeśli chcę zrobić własny sondaż, to kierując sie dekalogiem napisze tak pytania by nie manipulować ankietowanymi i na pewno nie sfałszuję wyników. Trudno na to wpaść?
Co do małej konstytucji i reszty naszego prawa, to niestety nadal służy beneficjentom transformacji. Ja dla podkreślenia tego faktu nazywam ich ustawy komunistycznymi, bo w większości uchwalali je komuniści.
Broni Pani TW Bolka? Ja bronię interesu Polski, nie konkretnej partii, jeśli PO zrobi coś dobrego z radością ich pochwalę. Ale jakoś na to nie liczę. PiS-u też nie bronię, bronię prezydenta, bo ten walczy o interes Polaków, czego PO nie robi, śpiesząc się z ratyfikacją.
Czekam na ciąg dalszy Pani wykrzykników…
1. A gdzie w dekalogu powiedziane jest, że należy być wstrzemięźliwym w ocenach? Do tego pasowałoby bardziej przykazanie miłości, niż dekalog.
2. Dlaczego dzielny prezydent tak dbający o dobro Polaków ratyfikował traktat reformujący, zamiast wtedy go wyrzucić do kosza?
3. Broniąc interesu Polski, robi Pani to samo co pani Renata. Wypowiada się w imieniu innych. Bo Pani broni swojego rozumienia interesu Polski, a to rozumienie może być inne niż moje rozumienie, a jest zupełnie inne niż rozumienie pani Renaty. Zanim się zacznie krytykować, dobrze jest pomyśleć…
4. Co do możliwości uczynienia dobra przez PO to zgoda, tylko z tego nie wynika, że prezydent, PiS, czy inna samoobrona są dobre. To nie są zbiory będące swoimi dopełnieniami. To jest to samo szambo tylko w różnych papierkach, a sprzedadzą Panią i państwo bez mrugnięcia powieką, tak jak to właśnie czynią. Zawierucha przy ustawie „podpisowej” jest cyrkiem, gdyż cokolwiek tam zostanie wpisane i tak będzie bez znaczenia po podpisaniu anschlussu do unii europejskiej i 1.1.2009..
Pani Anno P.!
Ja stosuje dekalog, a to nie pozwala mi oceniać kogoś za życia, gdy jeszcze nie skończył swojej prezydentury, podpierać się sondażami i wypowiadać w imieniu Polaków.
Jeśli chcę zrobić własny sondaż, to kierując sie dekalogiem napisze tak pytania by nie manipulować ankietowanymi i na pewno nie sfałszuję wyników. Trudno na to wpaść?
Co do małej konstytucji i reszty naszego prawa, to niestety nadal służy beneficjentom transformacji. Ja dla podkreślenia tego faktu nazywam ich ustawy komunistycznymi, bo w większości uchwalali je komuniści.
Broni Pani TW Bolka? Ja bronię interesu Polski, nie konkretnej partii, jeśli PO zrobi coś dobrego z radością ich pochwalę. Ale jakoś na to nie liczę. PiS-u też nie bronię, bronię prezydenta, bo ten walczy o interes Polaków, czego PO nie robi, śpiesząc się z ratyfikacją.
Czekam na ciąg dalszy Pani wykrzykników…
1. A gdzie w dekalogu powiedziane jest, że należy być wstrzemięźliwym w ocenach? Do tego pasowałoby bardziej przykazanie miłości, niż dekalog.
2. Dlaczego dzielny prezydent tak dbający o dobro Polaków ratyfikował traktat reformujący, zamiast wtedy go wyrzucić do kosza?
3. Broniąc interesu Polski, robi Pani to samo co pani Renata. Wypowiada się w imieniu innych. Bo Pani broni swojego rozumienia interesu Polski, a to rozumienie może być inne niż moje rozumienie, a jest zupełnie inne niż rozumienie pani Renaty. Zanim się zacznie krytykować, dobrze jest pomyśleć…
4. Co do możliwości uczynienia dobra przez PO to zgoda, tylko z tego nie wynika, że prezydent, PiS, czy inna samoobrona są dobre. To nie są zbiory będące swoimi dopełnieniami. To jest to samo szambo tylko w różnych papierkach, a sprzedadzą Panią i państwo bez mrugnięcia powieką, tak jak to właśnie czynią. Zawierucha przy ustawie „podpisowej” jest cyrkiem, gdyż cokolwiek tam zostanie wpisane i tak będzie bez znaczenia po podpisaniu anschlussu do unii europejskiej i 1.1.2009..
Myślenie nie boli
Jerzy Maciejowski -- 21.03.2008 - 06:06