Tak staram się wyłapać co chce mi Pan przekazać, i ten kod jakiś taki trudny jest. Czy Pan naprawdę tego prostego tekściku nie zrozumiał? Przepraszam, że pytam, ale może ma Pan dzisiaj słabszy dzień? Ja nikogo nie obijam, facet pisze o czymś, co jak widać jest mu kompletniue nie znane, i ja tylko o tym piszę. Wystarczy dwie, trzy książki w rodzimym języku polskim przeczytać ze zrozumieniem i to wystarczy. Ewentualnie do Wikipedii przed snem zajrzeć. Załatwi temat. Tylko trzeba czytać bez nastawienia, jakiegokolwiek, bo to bardzo przeszkadza.
Pozdrawiam nieśmiało… A i Stachu też szwagra. Tego ciotecznego brata…
Panie Sajonaro!
Tak staram się wyłapać co chce mi Pan przekazać, i ten kod jakiś taki trudny jest. Czy Pan naprawdę tego prostego tekściku nie zrozumiał? Przepraszam, że pytam, ale może ma Pan dzisiaj słabszy dzień? Ja nikogo nie obijam, facet pisze o czymś, co jak widać jest mu kompletniue nie znane, i ja tylko o tym piszę. Wystarczy dwie, trzy książki w rodzimym języku polskim przeczytać ze zrozumieniem i to wystarczy. Ewentualnie do Wikipedii przed snem zajrzeć. Załatwi temat. Tylko trzeba czytać bez nastawienia, jakiegokolwiek, bo to bardzo przeszkadza.
Andrzej F. Kleina -- 13.04.2008 - 19:56Pozdrawiam nieśmiało… A i Stachu też szwagra. Tego ciotecznego brata…