DObrze byłoby gdyby Pan zamiast opowiadania bajek, że z Paliwodą dyskutować się nie da zaczął z nim dyskutować – on nie pisze w txt lecz na salonie. Więc tutaj Pan go nie znajdzie.
Co zaś do dyskusji – nie ma obowiązku dyskutowania lub niedyskutowania na txt…. . Co do dyskusji z Panem, chyba to była ostatnia gdyż dyskusje na txt czy salonie nie są dla mnie zabawą. A już najbardziej niechętnie podejmuję dyskusję z cynikami – chociaż czasem się zdarza.
Co do lobbingu w USA, za obniżeniem wieku “uprawiania seksu” z nieletnimi zasłużyli się i zasłużają organizacje gejowskie. U Paliwody bibliografia – kto czyta nie błądzi… .
Panie Jerzy
DObrze byłoby gdyby Pan zamiast opowiadania bajek, że z Paliwodą dyskutować się nie da zaczął z nim dyskutować – on nie pisze w txt lecz na salonie. Więc tutaj Pan go nie znajdzie.
Co zaś do dyskusji – nie ma obowiązku dyskutowania lub niedyskutowania na txt…. . Co do dyskusji z Panem, chyba to była ostatnia gdyż dyskusje na txt czy salonie nie są dla mnie zabawą. A już najbardziej niechętnie podejmuję dyskusję z cynikami – chociaż czasem się zdarza.
Co do lobbingu w USA, za obniżeniem wieku “uprawiania seksu” z nieletnimi zasłużyli się i zasłużają organizacje gejowskie. U Paliwody bibliografia – kto czyta nie błądzi… .
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 17.04.2008 - 19:16“Kto pyta nie błądzi…”