Ależ droga Pani. Podstawowym celem ruchów feministycznych jest uzyskanie lepszych kontraktów małżeńskich.(pomijam dewiacje). Tzn. takich, gdzie kobiety będą miały większy wpływ na życie rodzinne. Tylko niekiedy, u jednostek o nadmiernie wybujałych ambicjach, albo całkowicie odrzuconych, pojawiają się wersje “wojny do upadłego”, czyli o nic.
Kiedyś pisałem, że już w okresie akadyjskim stworzono instytucję “kobiet leżących odłogiem”. To byłoby bardzo przydatne w naszych czasach.
(A określenie jest adekwatne: kiedyś na takich samych zasadach traktowano kobietę jak i ziemię; i jedna i druga rodziły. Jeśli nie rodziły to znaczy, że są odłogowane).
Pozdrawiam zdegustaowany nieco brakiem skojarzeń, co poczytuję jako celową złośliwość.
Magia
Ależ droga Pani. Podstawowym celem ruchów feministycznych jest uzyskanie lepszych kontraktów małżeńskich.(pomijam dewiacje). Tzn. takich, gdzie kobiety będą miały większy wpływ na życie rodzinne. Tylko niekiedy, u jednostek o nadmiernie wybujałych ambicjach, albo całkowicie odrzuconych, pojawiają się wersje “wojny do upadłego”, czyli o nic.
KJWojtas -- 13.04.2008 - 21:39Kiedyś pisałem, że już w okresie akadyjskim stworzono instytucję “kobiet leżących odłogiem”. To byłoby bardzo przydatne w naszych czasach.
(A określenie jest adekwatne: kiedyś na takich samych zasadach traktowano kobietę jak i ziemię; i jedna i druga rodziły. Jeśli nie rodziły to znaczy, że są odłogowane).
Pozdrawiam zdegustaowany nieco brakiem skojarzeń, co poczytuję jako celową złośliwość.