moje uproszczenie jest niczym wobec tego, co Pan wypisuje o feminizmie.
Przykro mi to mówić, ale nie ma Pan zielonego pojęcia o tej problematyce.
Proszę nie traktować tego jako zarzutu, nie każdy się zna na wszystkim. Ja na przykład, jak się przed chwilą okazało, nie znam się na Tybecie.
Panie Wojtasie,
moje uproszczenie jest niczym wobec tego, co Pan wypisuje o feminizmie.
Przykro mi to mówić, ale nie ma Pan zielonego pojęcia o tej problematyce.
Proszę nie traktować tego jako zarzutu, nie każdy się zna na wszystkim. Ja na przykład, jak się przed chwilą okazało, nie znam się na Tybecie.
yayco -- 13.04.2008 - 21:47