Jak wymówić „yay”? Jeśli nie ma to być odczytane „jaj”, to jak? Ja jestem dysortografikiem, a nawet chyba dyslektykiem, więc piszę tak jak słyszę. Wychodzi „Jajco” o czym powiadamiam Pana ze smutkiem.
Może Pan oczywiście ujawnić swoje imię (nawet nieprawdziwe) i wtedy będę używał tego imienia. (Tą metodą panią Dorotę nazywałem Zofią.)
Panie …co!
Jak wymówić „yay”? Jeśli nie ma to być odczytane „jaj”, to jak? Ja jestem dysortografikiem, a nawet chyba dyslektykiem, więc piszę tak jak słyszę. Wychodzi „Jajco” o czym powiadamiam Pana ze smutkiem.
Może Pan oczywiście ujawnić swoje imię (nawet nieprawdziwe) i wtedy będę używał tego imienia. (Tą metodą panią Dorotę nazywałem Zofią.)
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 13.04.2008 - 22:12