no ale jakie traktowanie jako wroga?
Przecież ja gadam z tobą raczej ,,pokojowo” i nie ,,ad personam” a że się spieramy, to chyba dobrze?
Zresztą narzekałeś na nudę, a od wczoraj masz cąłodzienny spór , momentami ostry, z Magią, tekst Mad Doga, twoimi komentami zainspirowany, mój tekst, Poldka tekst.
Zamiast się cieszyć to się wycofujesz:)
A czy ze wszystkiego mus coś wynikać?
Reflkeksja moralno -etyczna i etyka są ważne, bo pozwalają na w miarę pokojowe uregulowanie tego świata a przynajmniej relacji międzyludzkich.,
Oczywiście racja, że stosunki międyz państwami to trochę inaczej niż między ludźmi, ale też chyba jakieś zasady obowiązywać muszą?
A oczywiście, że Napoleon czy cezar i niektóre ich działania mogą być oceniane i są (np. działania napoleona w Hiszpanii czy na Haiti) jako zbrodnicze. Zrestzą legedna Napoleona to tylko u nas i pewnie we Francji, raczej w Hiszpanii pozytywnej legendy Napoleona nie ma pewnie.
A zresztą nie zauważasz, że ludzkość jednakewoluuje i posuwa się do przodu, nie ma już niewolnictwa, świat jest bezpieczniejsi, nie można samowolnie nie wiem zgwałcić kobiety/sprzedać dziecka/zrobić zajazd na dom sąsiada/urządzić maskry jIndian czy Aborygenów, bo są be.
Bo te czyny i karalne są i oceniane sa jako złe.
Wbrew pozorm świat też jest bezpieczniejszy niż dawniej.
A w Europie nie licząc drobnych wyjątków mamy najdłuższy czas pokoju chyba od dawna.
Ja bym wolał by to się nie zmieniało.
Zbigniew Szczęsny,
no ale jakie traktowanie jako wroga?
Przecież ja gadam z tobą raczej ,,pokojowo” i nie ,,ad personam” a że się spieramy, to chyba dobrze?
Zresztą narzekałeś na nudę, a od wczoraj masz cąłodzienny spór , momentami ostry, z Magią, tekst Mad Doga, twoimi komentami zainspirowany, mój tekst, Poldka tekst.
Zamiast się cieszyć to się wycofujesz:)
A czy ze wszystkiego mus coś wynikać?
Reflkeksja moralno -etyczna i etyka są ważne, bo pozwalają na w miarę pokojowe uregulowanie tego świata a przynajmniej relacji międzyludzkich.,
Oczywiście racja, że stosunki międyz państwami to trochę inaczej niż między ludźmi, ale też chyba jakieś zasady obowiązywać muszą?
A oczywiście, że Napoleon czy cezar i niektóre ich działania mogą być oceniane i są (np. działania napoleona w Hiszpanii czy na Haiti) jako zbrodnicze. Zrestzą legedna Napoleona to tylko u nas i pewnie we Francji, raczej w Hiszpanii pozytywnej legendy Napoleona nie ma pewnie.
A zresztą nie zauważasz, że ludzkość jednakewoluuje i posuwa się do przodu, nie ma już niewolnictwa, świat jest bezpieczniejsi, nie można samowolnie nie wiem zgwałcić kobiety/sprzedać dziecka/zrobić zajazd na dom sąsiada/urządzić maskry jIndian czy Aborygenów, bo są be.
Bo te czyny i karalne są i oceniane sa jako złe.
Wbrew pozorm świat też jest bezpieczniejszy niż dawniej.
A w Europie nie licząc drobnych wyjątków mamy najdłuższy czas pokoju chyba od dawna.
Ja bym wolał by to się nie zmieniało.
pzdr
grześ -- 10.08.2008 - 14:20