ja nawet się nie wstydzę tego, że Polska wzięła w tym udział.
Ale np. tłumaczenia Kwaśniewskiego, że go Amerykanie oszukali (a był taki wywiad) co do broni masowego rażenia to żenada.
Żenadą był brak debaty, żenadą był sposób prezentacji jednomyślny totalnie tego w mediach itd.
Jeszcze wiele rzeczy by znalazł, które były w tej całej sprawie niesłuszne i złe.
Co do samego konfliktu, no to jestem rozdarty, bo mam wrażenie, że świat bez Saddama jednak jest lepszy.
No i zyskali chociaż Kurdowie na tym (aczkolwiek czy kiedyś to nie doprowadzi do kolejnego konfliktu kurdyjsko-tureckiego)
Wiesz,
ja nawet się nie wstydzę tego, że Polska wzięła w tym udział.
Ale np. tłumaczenia Kwaśniewskiego, że go Amerykanie oszukali (a był taki wywiad) co do broni masowego rażenia to żenada.
Żenadą był brak debaty, żenadą był sposób prezentacji jednomyślny totalnie tego w mediach itd.
Jeszcze wiele rzeczy by znalazł, które były w tej całej sprawie niesłuszne i złe.
Co do samego konfliktu, no to jestem rozdarty, bo mam wrażenie, że świat bez Saddama jednak jest lepszy.
No i zyskali chociaż Kurdowie na tym (aczkolwiek czy kiedyś to nie doprowadzi do kolejnego konfliktu kurdyjsko-tureckiego)
pzdr
grześ -- 19.08.2008 - 18:37