Pacyfizm to nic mądrego. To tak jakbyś ogłaszał że każdy może dać Ci bezkarnie w mordę, zgwałcić oszczać i podpalić. To zaproszenie do agresji, chętni się zawsze znajdą, w gruncie rzeczy to prowokacja w rozumieniu wiktymologicznym.
grześ
Pacyfizm to nic mądrego. To tak jakbyś ogłaszał że każdy może dać Ci bezkarnie w mordę, zgwałcić oszczać i podpalić. To zaproszenie do agresji, chętni się zawsze znajdą, w gruncie rzeczy to prowokacja w rozumieniu wiktymologicznym.
Krk -- 17.08.2008 - 16:46