Pan mnie pyta:
“A nie sądzi pani, że tu zbyt wielu nad-wrażliwców jest?”
Nie wiem, bo ludzi nie znam. Widzę to, co się da zobaczyć. Poryw chwili, zapisane stopklatki życia. Wycinki, jak z gazety.
Nie da się na podstawie wycinków, zbyt wiele powiedzieć o całej gazecie.
Nauczona kilkoma latami pracy online i nie online, umiem wyczuwać emocje w słowach, ale emocje w tej chwili są takie, a za kilka godzin inne.
Czy ja Pana znam?
Czy Pan zna mnie?
Już kiedyś tutaj o tym pisałam i nie tylko ja zresztą. Nie mylmy awatarów z ludźmi.
Brak dostępu. Brak uprawnień.
Mogłabym Panu tu jeszcze wiele napisać, ale to nie ma sensu.
Panie Igło
Pan mnie pyta:
“A nie sądzi pani, że tu zbyt wielu nad-wrażliwców jest?”
Nie wiem, bo ludzi nie znam. Widzę to, co się da zobaczyć. Poryw chwili, zapisane stopklatki życia. Wycinki, jak z gazety.
Nie da się na podstawie wycinków, zbyt wiele powiedzieć o całej gazecie.
Nauczona kilkoma latami pracy online i nie online, umiem wyczuwać emocje w słowach, ale emocje w tej chwili są takie, a za kilka godzin inne.
Czy ja Pana znam?
Czy Pan zna mnie?
Już kiedyś tutaj o tym pisałam i nie tylko ja zresztą. Nie mylmy awatarów z ludźmi.
Brak dostępu. Brak uprawnień.
Mogłabym Panu tu jeszcze wiele napisać, ale to nie ma sensu.
Gretchen -- 21.08.2008 - 00:41