Jakich rodziców i dziadków jak słowo daję?
Ja osobiście grałam kartami flirtowymi jako niezbyt stara osoba.
I całkiem mnie to zdanie zatrzymało Panie Yayco, z powodu wspomnień.
Ale mniejsza o to.
Jak już mnie odblokowało od zamyślenia, to ubawiłam się czytając Pański tekst.
Muszę przyznać, że nawet bardziej niż na zebraniu w Publicznej Służbie.
Pozdrawiam zatem dziękując za chwile rozrywki
Panie Yayco
Jakich rodziców i dziadków jak słowo daję?
Ja osobiście grałam kartami flirtowymi jako niezbyt stara osoba.
I całkiem mnie to zdanie zatrzymało Panie Yayco, z powodu wspomnień.
Ale mniejsza o to.
Jak już mnie odblokowało od zamyślenia, to ubawiłam się czytając Pański tekst.
Muszę przyznać, że nawet bardziej niż na zebraniu w Publicznej Służbie.
Pozdrawiam zatem dziękując za chwile rozrywki
Gretchen -- 30.09.2008 - 14:38