że to politycy kształtują to zapotrzebowanie niż jemu ulegają.
Nie jest tak, że to politycy dostosowują się do mediów, jak Igła pisze.
Obu grupom takie zabawy pasują.
Z różnych względów i powodów.
A i oczywiście sensowny tekst, Popisowcze, cieszem się, że się pojawiasz.
Hm, ja myślę,
że to politycy kształtują to zapotrzebowanie niż jemu ulegają.
Nie jest tak, że to politycy dostosowują się do mediów, jak Igła pisze.
Obu grupom takie zabawy pasują.
Z różnych względów i powodów.
A i oczywiście sensowny tekst, Popisowcze, cieszem się, że się pojawiasz.
pzdr
grześ -- 18.10.2008 - 12:11