tak se napisałem.
I nie wzywać mi tu boskiego imienia nadaremnie, bo przyjdzie Poldek i pogoni:)
Zmęczony jestem i żarty mi nie wychodzą, za co z góry przepraszam i idem na kawę & etwas do jedzenia.
pzdr
Pino, no luzik, no
tak se napisałem.
I nie wzywać mi tu boskiego imienia nadaremnie, bo przyjdzie Poldek i pogoni:)
Zmęczony jestem i żarty mi nie wychodzą, za co z góry przepraszam i idem na kawę & etwas do jedzenia.
pzdr
grześ -- 21.11.2009 - 16:59