Znaczy nudy na pudy, szczególnie jak ktoś tak jak ja dochodzi na kilka godzin do tej szkoły, nie jest wychowawcą, nie czuje się z nią związany i w ogóle jest na nie:)
A poza tym widzisz ile tu się o sobie dowiesz:), wieloznaczny i skomplikowany człowiek z ciebie wychodzi, chciałeś skrótem powiedzieć jedno, mówisz wiele:)
A ja się zregenerowałem trochę, teraz popijam kawę na przemian z piwem, pogryzając czekoladą i złe myśli odpływają a głowa przestaje boleć:)
Jak w tej piosence, acz na herbatę przyjdzie czas później:)
Papuga Nie Gad(a)
Jacku, no właśnie niczego:(
Znaczy nudy na pudy, szczególnie jak ktoś tak jak ja dochodzi na kilka godzin do tej szkoły, nie jest wychowawcą, nie czuje się z nią związany i w ogóle jest na nie:)
A poza tym widzisz ile tu się o sobie dowiesz:), wieloznaczny i skomplikowany człowiek z ciebie wychodzi, chciałeś skrótem powiedzieć jedno, mówisz wiele:)
A ja się zregenerowałem trochę, teraz popijam kawę na przemian z piwem, pogryzając czekoladą i złe myśli odpływają a głowa przestaje boleć:)
Jak w tej piosence, acz na herbatę przyjdzie czas później:)
grześ -- 11.01.2010 - 20:50