ale dlaczego ja obrywam za Maxa?
I za pryncypia, co już jest samo w sobie zabawne? Myślałem o sprzecznych pryncypiach moich gości i o grze emocji.
A w kwestii rzucania mięsem oraz inną żywnością, to się nie wysilaj;-) Mam od tego fachowca. Młode, ale zdolne, nie powiem.
Grzesiu,
ale dlaczego ja obrywam za Maxa?
I za pryncypia, co już jest samo w sobie zabawne?
Myślałem o sprzecznych pryncypiach moich gości i o grze emocji.
A w kwestii rzucania mięsem oraz inną żywnością, to się nie wysilaj;-)
merlot -- 14.12.2009 - 21:57Mam od tego fachowca. Młode, ale zdolne, nie powiem.