W sądzie w Nowym Targu, sędzia do gaździnki:
-Imię i nazwisko świadka?
-Zee, cooo!!!
-Pani godność proszę...
-Ze, ceguuuj?!! – gaździnka nadal bez zrozumienia, zerka na gazdę.
Ten więc tłumaczy:
-Pyto, babo! Cyś godno!!!
-Łoooj… godnooo, to ja nie jesteee! Zaaś haaarbaty, to byk siee naaapiła…!!!
Pino, a to znasz?
W sądzie w Nowym Targu, sędzia do gaździnki:
-Imię i nazwisko świadka?
-Zee, cooo!!!
-Pani godność proszę...
-Ze, ceguuuj?!! – gaździnka nadal bez zrozumienia, zerka na gazdę.
Ten więc tłumaczy:
-Pyto, babo! Cyś godno!!!
-Łoooj… godnooo, to ja nie jesteee! Zaaś haaarbaty, to byk siee naaapiła…!!!
yassa -- 15.12.2009 - 11:59