Dzięki za miłe słowa. Mam drobną prośbę – chciałabym kiedyś wykorzystać w mojej konfliktowej pisaninie Pański powyższy tekst. Oczywiście po drobnych korektach wynikających z kontekstu.
—-“Dobranoc” znakomicie oddaje czasokres, w jakim będę gotów znieść brak kontaktu z Pani konfliktową pisaninką.—-
Tekst jest naprawdę kapitalny. Na pierwszy rzut oka hołd (z wyjątkiem tej „konfliktowej pisaniniy, to można sobie darować, zbyt grubymi nićmi szyte), a po drobnym choćby zastanowieniu nad treścią – eureka! Nóż w serce.
@Merlot
Panie Merlot,
Dzięki za miłe słowa. Mam drobną prośbę – chciałabym kiedyś wykorzystać w mojej konfliktowej pisaninie Pański powyższy tekst. Oczywiście po drobnych korektach wynikających z kontekstu.
—-“Dobranoc” znakomicie oddaje czasokres, w jakim będę gotów znieść brak kontaktu z Pani konfliktową pisaninką.—-
Tekst jest naprawdę kapitalny. Na pierwszy rzut oka hołd (z wyjątkiem tej „konfliktowej pisaniniy, to można sobie darować, zbyt grubymi nićmi szyte), a po drobnym choćby zastanowieniu nad treścią – eureka! Nóż w serce.
Jeszcze raz pozdrawiam!
Helena Trojańska-Parys -- 04.03.2008 - 23:20Helena