Na czołówkach gazet ukazują się także nazwiska „bohaterów” zapomnianych sensacji i skandali – nie sądzę by samo nazwisko na czołówce – było sukcesem. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę kontekst w jakim się ukazuje. A tego konkretnego kontekstu nijak, nawet przy maksimum dobrej woli, takiej jak Pana , nie da się uznać za sukces.
Wróżenie z fusów, drogi Panie?
Pisałam już o czysto biologicznym kurczeniu się elektoratu PiS.? I o przybywaniu młodego elektoratu PO?
Ale mimo takiego obrazu sprawy – niech Pan, „wyborca PO”, porzuci nadzieje na wcześniejsze wybory. Tusk nie jest idiotą i tak naprawdę to nie on ma kłopot – a UE. Przy okazji ten kłopot mają Polacy, którzy dowiadują się jakich oszołomów u władzy na przyszłość unikać .
Mimo wszystko jakoś moje osobiste przekonanie podpowiada mi, że ratyfikacja zostanie uchwalona. I prezydent ją podpisze. Stawiając się i kompromitując doszczętnie – w końcu będzie musiał podpisać.
Nie ma porównania z Francją tylko dlatego, że autorem poprzedniej „konstytucji ”UE był Francuz. Bo był tylko autorem propozycji, I nie był wówczas ani prezydentem, ani premierem Francji, który najpierw wyraziłby 100% poparcia, a potem byłby „za, a nawet przeciw”.
No i proszę, jaki przewidujący był Wałęsa?
Pozdraiam
PS. czy zechcialby Pan porzucić manierę takiego obfitego cytowania? To strasznie wydluża teksty. Poza tym robi wrażenie niemożności odpowiadania “wlasnymi slowami”. Każdy może przecież przeczytać powyżej, czego odpowiedź dotyczy – a ja doskonale pamiętam co napisalam.
He, he, Odys,
Na czołówkach gazet ukazują się także nazwiska „bohaterów” zapomnianych sensacji i skandali – nie sądzę by samo nazwisko na czołówce – było sukcesem. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę kontekst w jakim się ukazuje. A tego konkretnego kontekstu nijak, nawet przy maksimum dobrej woli, takiej jak Pana , nie da się uznać za sukces.
Wróżenie z fusów, drogi Panie?
Pisałam już o czysto biologicznym kurczeniu się elektoratu PiS.? I o przybywaniu młodego elektoratu PO?
Ale mimo takiego obrazu sprawy – niech Pan, „wyborca PO”, porzuci nadzieje na wcześniejsze wybory. Tusk nie jest idiotą i tak naprawdę to nie on ma kłopot – a UE. Przy okazji ten kłopot mają Polacy, którzy dowiadują się jakich oszołomów u władzy na przyszłość unikać .
Mimo wszystko jakoś moje osobiste przekonanie podpowiada mi, że ratyfikacja zostanie uchwalona. I prezydent ją podpisze. Stawiając się i kompromitując doszczętnie – w końcu będzie musiał podpisać.
Nie ma porównania z Francją tylko dlatego, że autorem poprzedniej „konstytucji ”UE był Francuz. Bo był tylko autorem propozycji, I nie był wówczas ani prezydentem, ani premierem Francji, który najpierw wyraziłby 100% poparcia, a potem byłby „za, a nawet przeciw”.
RRK -- 19.03.2008 - 18:35No i proszę, jaki przewidujący był Wałęsa?
Pozdraiam
PS. czy zechcialby Pan porzucić manierę takiego obfitego cytowania? To strasznie wydluża teksty. Poza tym robi wrażenie niemożności odpowiadania “wlasnymi slowami”. Każdy może przecież przeczytać powyżej, czego odpowiedź dotyczy – a ja doskonale pamiętam co napisalam.