Jakby sie Pan wczytał w to, co “podskórne” w tekście, to może przekaz wpisu byłby jaśniejszy. Dokładnie o to samo chodzi i mnie i Panu.
O tym zestresowanym maklerze z krową 2/3 do 1/3 piszę z pewną ironią. Podoba mi się to, co robią ci ludzie z tych fundacji. Tak naprawdę to jest niedaleko tego o co Pan postuluje, brutalnie mię bujając, przy okazji.
Panie (bujający) Igło
Jakby sie Pan wczytał w to, co “podskórne” w tekście, to może przekaz wpisu byłby jaśniejszy. Dokładnie o to samo chodzi i mnie i Panu.
O tym zestresowanym maklerze z krową 2/3 do 1/3 piszę z pewną ironią. Podoba mi się to, co robią ci ludzie z tych fundacji. Tak naprawdę to jest niedaleko tego o co Pan postuluje, brutalnie mię bujając, przy okazji.
Pozdrawiam (bujając się nieco)
kułak i spekulant
Bloxer -- 21.04.2008 - 19:00