Pełna zgoda. Znajomość charakterystyki, jako formy wypowiedzi, można sprawdzić pisząc nawet o sąsiadce z parteru. Czyli jednak wiedza, nie umiejętności. Po raz kolejny więc władze (MEN, CKE) zaprzeczyły własnej teorii.
Zwyczajowo,“Kamienie na szaniec” omawia się w klasie pierwszej, “Syzyfowe prace” – w drugiej. Ale oczywiście nie ma na to reguły. Pełna dowolność polonisty.
Ja też uważam, że albo egzamin w czerwcu, albo skrócony rok. Przez te dwa miesiące męczą się i uczniowie , i nauczyciele. Tylko sprawa jest zasadnicza? Kto sprawdzałby prace w lipcu? I o to tu chodzi. Ale skoro powołali do życia taki twór jak CKE, to niech on zajmie się nie tylko układaniem testów, ale i sprawdzaniem. Poza tym cały tegoroczny test nie był zbyt oryginalny. Ale chociaż nie zawierał błędów, jak w poprzednich latach.
Z pozdrowieniami.
Sajonara
Pełna zgoda. Znajomość charakterystyki, jako formy wypowiedzi, można sprawdzić pisząc nawet o sąsiadce z parteru. Czyli jednak wiedza, nie umiejętności. Po raz kolejny więc władze (MEN, CKE) zaprzeczyły własnej teorii.
MagdaF. -- 26.04.2008 - 10:37Zwyczajowo,“Kamienie na szaniec” omawia się w klasie pierwszej, “Syzyfowe prace” – w drugiej. Ale oczywiście nie ma na to reguły. Pełna dowolność polonisty.
Ja też uważam, że albo egzamin w czerwcu, albo skrócony rok. Przez te dwa miesiące męczą się i uczniowie , i nauczyciele. Tylko sprawa jest zasadnicza? Kto sprawdzałby prace w lipcu? I o to tu chodzi. Ale skoro powołali do życia taki twór jak CKE, to niech on zajmie się nie tylko układaniem testów, ale i sprawdzaniem. Poza tym cały tegoroczny test nie był zbyt oryginalny. Ale chociaż nie zawierał błędów, jak w poprzednich latach.
Z pozdrowieniami.