już przestaję.
Żadnych królików, żadnych kotków (koty to dranie) i żadnych feministek (proszę zauważyć, że Azja Tuhajbejowicz, który miał na piersiach ryby siną farbą kłute, nigdy by nie został na tym pochodzie wykrytym).
Pozdrawiam uspokajająco
Pani Magio,
już przestaję.
Żadnych królików, żadnych kotków (koty to dranie) i żadnych feministek (proszę zauważyć, że Azja Tuhajbejowicz, który miał na piersiach ryby siną farbą kłute, nigdy by nie został na tym pochodzie wykrytym).
Pozdrawiam uspokajająco
yayco -- 10.05.2008 - 11:24