Nie, nie byłam w lunaparku.
Ale to co Pan pisze to mi się nawet podoba.
Znaczy względem tego symulatora bo cała reszta miesza mi w głowie. To chyba jednak coś z błędnikiem.
Terminator kontra animowany kotek.
No Panie Yayco, bo nie przestanę...
Pozdrawiam zastanawiając się jakąż to postać wybrałabym dla siebie…
Panie Yayco
Nie, nie byłam w lunaparku.
Ale to co Pan pisze to mi się nawet podoba.
Znaczy względem tego symulatora bo cała reszta miesza mi w głowie. To chyba jednak coś z błędnikiem.
Terminator kontra animowany kotek.
No Panie Yayco, bo nie przestanę...
Pozdrawiam zastanawiając się jakąż to postać wybrałabym dla siebie…
Gretchen -- 10.05.2008 - 11:25