Osobiście do prosiaczka mam stosunek przyjacielsko-konsumpcyjny, natomiast wrażliwość WSP Magii nasunęła mi polityczno-niepoprawne porównanie głowy socjalistyczno-liberalnego króliczka do łebka patriotyczno-konserwatywnego świniaka w wieku nieletnim.
Pozostawia to oczywiście otwartą kwestię głów rybich, ze szczególnym uwzględnieniem tych wielowiekową tradycją uświęconych.
Oddalam się w celu skonsumowania szarej substancji po polsku. Z jajeczkiem na twardo posiekanym i posypanym po wierzchu.
Panie Yayco
Osobiście do prosiaczka mam stosunek przyjacielsko-konsumpcyjny, natomiast wrażliwość WSP Magii nasunęła mi polityczno-niepoprawne porównanie głowy socjalistyczno-liberalnego króliczka do łebka patriotyczno-konserwatywnego świniaka w wieku nieletnim.
Pozostawia to oczywiście otwartą kwestię głów rybich, ze szczególnym uwzględnieniem tych wielowiekową tradycją uświęconych.
Oddalam się w celu skonsumowania szarej substancji po polsku. Z jajeczkiem na twardo posiekanym i posypanym po wierzchu.
merlot -- 10.05.2008 - 13:26