No to niech każdy dostanie po pałatce i maszcie. Jak we wojsku. Teraz we wojsku sołdat dostaje:
- pół namiotu (co sprzyja łączeniu się sołdatów w pary, choć nie wiem, czy taki był zamysł);
- karimatę;
- śpiwór.
Niedługo bedą dostawać dwa śpiwory: letni i jesienny. A jak jeden włożą w drugi, to będzie zimowy. Naprawdę. Bardzo jestem ostatnio zorientowany w tych sprawach.
Więc jak kążdy będzie wyposażony, to domy niepotrzebne będą. Takie podwójne śpiwory, to wedle mojej wiedzy gwarantują “komfort do -15, a przeżycie do -30”. Relata refero.
I wtedy już nie będziemy pooddzielani.
I nawet będzie to służyć budowie więzi, bo, poza porą letnią, każdy żwawo będzie szukał kogoś, co za pomocą drugiej połowy namiotu, na noc jego od wiatru też osłoni.
To by chyba załatwiało sprawę.
Pozdrawiam
PS I jeszcze mi się uświadomiło, że trzeba by zakazać iPodów i innych takich oraz słuchawek dousznych w ogólności. Bo to taki, czy taka, pod czapkę sobie włoży i wygląda na nieodizolowanego, a się izoluje, jednakże. Nieporządek, aż chce się wyć, proszę Pani. A wyć też nie warto, bo oni, jako zatkani, nie usłyszą...
Pani Gretchen,
w zasadzie to ściany nas izolują, nie?
No to niech każdy dostanie po pałatce i maszcie. Jak we wojsku. Teraz we wojsku sołdat dostaje:
- pół namiotu (co sprzyja łączeniu się sołdatów w pary, choć nie wiem, czy taki był zamysł);
- karimatę;
- śpiwór.
Niedługo bedą dostawać dwa śpiwory: letni i jesienny. A jak jeden włożą w drugi, to będzie zimowy. Naprawdę. Bardzo jestem ostatnio zorientowany w tych sprawach.
Więc jak kążdy będzie wyposażony, to domy niepotrzebne będą. Takie podwójne śpiwory, to wedle mojej wiedzy gwarantują “komfort do -15, a przeżycie do -30”. Relata refero.
I wtedy już nie będziemy pooddzielani.
I nawet będzie to służyć budowie więzi, bo, poza porą letnią, każdy żwawo będzie szukał kogoś, co za pomocą drugiej połowy namiotu, na noc jego od wiatru też osłoni.
To by chyba załatwiało sprawę.
Pozdrawiam
PS I jeszcze mi się uświadomiło, że trzeba by zakazać iPodów i innych takich oraz słuchawek dousznych w ogólności. Bo to taki, czy taka, pod czapkę sobie włoży i wygląda na nieodizolowanego, a się izoluje, jednakże. Nieporządek, aż chce się wyć, proszę Pani. A wyć też nie warto, bo oni, jako zatkani, nie usłyszą...
yayco -- 17.09.2008 - 14:14