no ja też chyba nie do końca zrozumiałem o co chodziło ci z samym Piusem XII, bez kontekstu Siwca.
Ale ja ostatnio w ogóle niewiele rozumiem.
Odysie,
no ja też chyba nie do końca zrozumiałem o co chodziło ci z samym Piusem XII, bez kontekstu Siwca.
Ale ja ostatnio w ogóle niewiele rozumiem.
grześ -- 08.10.2008 - 20:20